Forum  Strona Główna

 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

konflikt koreanski 1950-1953

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Międzynarodowe Stosunki Polityczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 15:55, 19 Gru 2007    Temat postu: konflikt koreanski 1950-1953

życzę miłej lektury Very Happy Razz

WPROWADZENIE

Wojna koreańska 1950-1953 r., konflikt wywołany napaścią Korei Północnej na Koreę Południową. Prowadzony między komunistycznymi siłami północnokoreańsko-chińskimi, a siłami ONZ (głównie amerykańskimi) wspierającymi wojska południowokoreańskie.
Wybuch wojny koreańskiej oznaczał połączenie dwóch źródeł konfliktów w Azji Wschodniej. Jednym z nich był podział Półwyspu Koreańskiego, drugim Tajwan.
Inwazja na Koreę Południową zaskoczyła Stany Zjednoczone i ONZ. Amerykanie koncentrując się na sprawach Europy Zachodniej (kryzys berliński) nie orientowali się w złożoności wewnętrznych problemów koreańskich jak również w kierunkach polityki zagranicznej ZSRR.

PRZYCZYNY I PRZEBIEG KONFLIKTU

Po kapitulacji Japonii, ZSRR zajął uprzemysłowione terytoria mandżurskie. Traktując je jako wojenne trofeum, Stalin nakazał wywiezienie stamtąd zasobów przemysłowych zanim powrócą one do Chin. Droga Kremla do Japonii wiodła przez Półwysep Koreański. Podczas gdy Amerykanie lądowali na Okinawie, Armia Czerwona zajmowała północną część Korei. Rosjanie praktycznie byli o krok od zdobycia przyczółka do wypadu na Japonię.

38 równoleżnik - USA i ZSRR przyjęły go za linię oddzielającą strefy okupacyjne w Korei. Miało to charakter tymczasowy. Stanom Zjednoczonym nie zależało na całkowitym zniszczeniu Japonii, należało również uważać, aby władzy nie przejęli w niej komuniści. Dla Amerykanów Korea miała być buforem chroniącym Japonię przed komunizmem. W latach 1946-49 południowa część Korei przechodziła poważne wstrząsy społeczno-polityczne. Były one związane z rywalizacją lewicy i prawicy popieranych przez ZSRR lub USA.
W 1947 r. Amerykanie podjęli decyzję o wycofaniu się z półwyspu. Pozostawili po sobie silną prawicę Li Syngmana (Syngman Rhee) rządzącą na południu. 14 listopada 1947 r. ONZ przejęła tymczasową kontrolę nad Półwyspem Koreańskim. Na marzec 1948 r. wyznaczono termin ogólnokrajowych wyborów demokratycznych, co miało być wstępem do zjednoczenia kraju. Do Korei przybyła międzynarodowa komisja ONZ. Nie zezwolono jej jednak na wjazd do radzieckiej strefy okupacyjnej. Moskwa odmawiała uznania ordynacji wyborczej południa. Chciała zjednoczenia dokonanego przez Phenian i Kim Ir Sena.

10 maja 1948 roku w części południowej przeprowadzono wybory. Prezydentem został Li Syngman. W parlamencie zostawiono 100 wolnych miejsc dla przedstawicieli z północy. Wobec tego, faktu Kim Ilsong (Kim Ir Sen), popierany przez ZSRR, proklamował utworzenie Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej (KRL-D) ze stolicą w Phenianie. Do końca czerwca 1949 r. obecność Amerykanów w Korei Pd. to kilkuset doradców wojskowych. Państwo liczyło ok. 20 mln obywateli, nie posiadało artylerii, ani broni pancernej. Nie było przygotowane do obrony. Na terenie KRL-D był cały ciężki przemysł nastawiony na produkcję wojenną. Ponadto powstanie ChRL umocniło pozycję północy jako lokalnego mocarstwa.

Dean Acheson ' sekretarz stanu USA; w przemówieniu ze stycznia 1950 r. stwierdził, iż Korea Pd. Nie leży w amerykańskiej strefie bezpieczeństwa. Na początku 1950 roku w Pekinie spotkali się przedstawiciele ZSRR, ChRL i KRL-D. Omawiali tam plany uderzenia na Koreę Pd. Autorem projektu zjednoczenia był Kim Ir Sen. Obawiał się on, że amerykański protektorat nad Japonią doprowadzi do odbudowy planów imperialnych przez Tokio z Koreą Pd. jako pozycją wyjściową. Oprócz tego Korea Pd. była popierana przez USA, co niepokoiło północnokoreańskich komunistów będąc dla nich zagrożeniem. ZSRR niechętnie popierał otwarty konflikt, ale pragnął utrzymania władzy komunistycznej w Korei Północnej.

W czerwcu 1950 r. z oficjalną wizytą do Seulu przybył Jon Foster Dulles, doradca prezydencki do spraw Dalekiego Wschodu. W obawie przed zmianą polityki USA, Kim Ir Sen przyspieszył prowadzoną mobilizację i 23 czerwca 1950 roku wydał rozkaz uderzenia na południe w ciągu 48 godzin. Tym posunięciem zaskoczył również Moskwę. W niedzielę 25 czerwca 1950 roku wojska KRL-D przekroczyły 38 równoleżnik. O 5.30. gen. Li Hak Ku wydał rozkaz do ataku. Silne uderzenie 70 tys. żołnierzy północnokoreańskich wspierała artyleria, czołgi i lotnictwo szturmowe. Ich zadaniem było szybkie przełamanie obrony południowokoreańskiej i otwarcie drogi do Seulu. Jednocześnie wylądował desant na wschodnim wybrzeżu, na południe od Kangnung. Główne uderzenie skierowano na dolinę Czeruon wiodącą do Seulu. 28 czerwca siły KRL-D opanowały Seul.

We władzach Republiki Korei zapanowała konsternacja a prezydent Li Syngman (Syngman Rhee) przeżywał załamanie nerwowe, widząc postępy wojsk północnokoreańskich. Niemniej jednak mniej liczne i gorzej uzbrojone wojska południa stawiały opór.
Wojska Republiki Korei były zorganizowane jako lekka armia obronna i liczyły 65 tys. żołnierzy armii regularnej oraz 45 tys. policjantów, którzy jednak nie przeszli przeszkolenia wojskowego. Armia nie miała czołgów, ciężkich dział i samolotów. Dla wszystkich stało się jasne, że bez pomocy z zewnątrz Południowa Korea upadnie. Tymczasem prezydent Truman i jego doradcy przygotowywali amerykańską ekspedycję wojskowa pod patronatem ONZ. Sekretarz Generalny ONZ, Trygve Lie zwołał od razu posiedzenie Rady Bezpieczeństwa, która odbyła się bez udziału delegata ZSRR Gromyki.

27 czerwca Rada Bezpieczeństwa ONZ przyjęła siedmioma głosami przy jednym sprzeciwu (Jugosławia), dwóch wstrzymujących się (Egipt i Indie) i jednym nieobecnym (ZSRR), rezolucje potępiającą naruszenie pokoju, wzywającą wojska północnokoreańskie do wycofania się na linie 38 równoleżnika, uznającą konieczność pilnego użycia środków wojskowych i zalecającą krajom członkowskim udzielenie Korei Pd. takiej pomocy, jaka będzie potrzebna do odparcia napaści zbrojnej i przywrócenia pokoju.

Prezydent Truman wyraził zgodę na wysłanie sił USA do Korei 30 czerwca. Nieliczne jednostki amerykańskie poczęły lądować w Korei.
Gen. Douglas MacArthur został zobowiązany do udzielenia pomocy wojskom południowokoreańskim. 7 lipca z ramienia ONZ utworzono armię pod dowództwem MacArthura. Lotnictwo USA nie było w stanie powstrzymać nacierających wojsk. Po zajęciu Seulu, wojska północne przekroczyły rzekę Han i parły dalej na południe. Do 1 sierpnia armia północy zdołała opanować niemal cały Półwysep za wyjątkiem Pusanu, który stał się ostatnią enklawą obrony na lądzie. W pierwszych 6 tygodniach wojny Korea Pd. straciła ponad 70 tys. rannych, zaginionych i zabitych, USA ponad 6 tys.

Do 5 sierpnia wojska KRL-D opanowały prawie cały półwysep (95% terytorium Rep. Korei Pd.). W ramach sił ONZ 14 państw skierowało do Korei swoje kontyngenty wojskowe, które czasowo rozlokowano w Japonii. 95% tych sił stanowiły wojska amerykańskie.
KRL-D i ZSRR za pośrednictwem Indii (Nehru) zaproponowały rokowania pokojowe, odrzucone przez USA (ONZ). W międzyczasie KRL-D przeprowadziła na południu reformę rolną i nacjonalizację przemysłu oraz nabór do swojej armii.

Od 7 lipca ONZ stała się gwarantem suwerenności Republiki Korei. Siły ONZ dowodzone przez MacArthura składały się w 90 % z Amerykanów. Pozostali to Brytyjczycy, Turcy, Kanadyjczycy, Francuzi oraz siły z RPA. Na początku sierpnia siły ONZ broniące Pusanu liczyły 141 tys. żołnierzy. Dowodził nimi gen. Walton H. Walter. Liczące ok. 70 tys. wojska KRL-D w tym rejonie, skoncentrowały się na zdobyciu enklawy.

Pusan bronił się pomimo wielokrotnych ataków wojsk północnokoreańskich. W końcu lipca 49 B-29 zbombardowało w Czosen zakłady produkujące materiały wybuchowe. Kilka dni później trzykrotne naloty na Bogum zniszczyły kolejne zakłady. W końcu sierpnia wszystkie zakłady przemysłowe KRL-D zostały zniszczone. Uratowała się tylko fabryka w Rashin (położona tuż nad granicą z ZSRR, w związku z czym Truman nie zgodził się na jej zaatakowanie).
Tymczasem w Tokio głównodowodzący wojsk ONZ gen. D. MacArthur, opracował plan inwazji na Koreę. Wg planu wojska amerykańskie dokonają desantu w miejscu odległym o setki kilometrów od Pusan, wyjdą na tyły wojsk północnokoreańskich, zajmą Seul i przetną główne drogi zaopatrzenia wroga. Na miejsce desantu gen. MacArthur wybrał Inczhon (Czemulpo). Plan był trudny do realizacji. Wody najeżone podwodnymi skałami i rafami, różnica przypływów wynosiła 10 metrów (co dawało okrętom desantowym tylko 2,5 h na wyładunek sprzętu i żołnierzy), zaminowanie torów wodnych. Po wyjściu na ląd sytuacja nie wyglądała lepiej. W Inczhon nie było plaż, woda podchodziła do pionowych betonowych ścian wysokości 4 m. Nie zraziło to jednak gen. MacArthura. Jeszcze 30 września Pentagon zgłaszał zastrzeżenia wobec planu. Jednak operacja „Chromite” rozpoczęła się 11 września. W tym samym czasie cztery krążowniki i kilka niszczycieli podeszły do brzegów Inczhon i podjęło systematyczne bombardowanie nabrzeżnych stanowisk. 14 września uderzyły samoloty z czterech lotniskowców. Do koreańskiego brzegu zbliżała się armada 261 okrętów. 15 września o godz. 5.20 pierwsze oddziały marines ruszyły do ataku na wyspę Wolmi Do, leżącą u wejścia do port. Zajęto ją po 45 minutach walki. Koreańczycy byli zbyt zaskoczeni by zorganizować skuteczna obronę. O świcie cały Inczhon był już w rękach Amerykanów. Następnego dnia oddziały z Inczhon ruszyły w stronę Seulu, aby spotkać się tam z wojskami kontratakującymi z Pusan. 16 września marines zajęli lotnisko w Kimpo (13 km. na wschód od Seulu). Zdobycie samego miasta okazało się jednak trudniejsze. Zacięte walki trwały przez 10 dni. Ostatecznie Seul zdobyto 26 września.
Niedobitki Koreańskiej Armii Ludowej odcięte na południu Korei przeszły do działań partyzanckich, tworząc tzw. "drugi front".

Prezydent Truman nie przewidywał działań ofensywnych. Nie zakładano zniszczenia przeciwnika, a tylko wyparcie go za linię demarkacyjną. Nie wetował jednak posunięć MacArthura. W listopadzie 1950 r. siłom północy udało się odrzucić siły ONZ od 38 równoleżnika. Według Trygve Lie linia demarkacyjna miała stać się teraz granicą. Zdanie jego oraz Trumana nie powstrzymały jednak MacArthura, który chciał zgnieść Koreę Pn. 7 października Zgromadzenie Ogólne przyjęło wniosek USA i pozwoliło przekroczyć linię przez siły ONZ.

Zgromadzenie Ogólne ONZ 7 października uchwaliło rezolucję zezwalającą własnym oddziałom na przekroczenie granicy. Następnego dnia VIII Armia amerykańska ruszyła na północ. 20 października VIII Armia weszła do stolicy KRL-D. 26 października pierwsze jednostki południowokoreańskie dotarły do rzeki Jaul (Yaul).
Zaistniała sytuacja dała pretekst do działania Chinom. Już 25 września chiński sztab generalny (tj. w jego imieniu gen. Nieh Jung-Czen) poinformował ambasadora Indii w Pekinie K M. Pannikara, że ChRL będzie musiała zareagować "stosownie do działań Waszyngtonu". Jeszcze 1 października Zhou Enlai (Czou En-Laj), minister spraw zagranicznych ChRL ostrzegał ONZ i USA przed przekroczeniem ustalonej linii (tj. 38 równoleżnika). Dla ChRL było to równoznaczne z atakiem na ich sojusznika.
Trzeba jednak zaznaczyć, że zarówno USA, jak i ChRL nie chciały aby konflikt doprowadził do wybuchu kolejnej wojny światowej.

14 października armia chińska przekroczyła rzekę Yalu, o czym nie wiedziano na Wake, gdzie doszło do spotkania Mac Artura i Trumana. Chińczycy przyjęli taktykę partyzancką. Głównodowodzącym był Lin Biao (Lin Piao). Chińczycy unikali pokazywania się w dzień. Przemieszczali się nocą i pojawiali się nagle przed liniami ONZ, a obrońcy nie mogli użyć wówczas ciężkiego sprzętu. Żołnierze często walczyli na bagnety. Potyczki kończyły się równie nagle jak się rozpoczynały, a Chińczycy wycofywali się w góry. Dowództwo amerykańskie niepokoiła skuteczność tych ataków, a wszelkie próby zaskoczenia wroga kończyły się fiaskiem. Tak jak gdyby Chińczycy byli uprzedzeni o zamiarach amerykanów.

Armia ChRL weszła do Korei siłą 60 tys. ludzi. Chińczycy zaatakowali dopiero pod koniec października pod Czangdżin W grudniu 1950 r. siły ONZ wycofały się za 38 równoleżnik. Truman przyjął teraz taktykę status quo ante bellum co do Korei tj. uznanie suwerenności obu państw koreańskich. 11 kwietnia 1951 roku dymisję otrzymał MacArthur, który otwarcie wypowiadał się za kontynuowaniem wojny. Armia chińska podjęła jeszcze ofensywę w czerwcu 1951 roku, ale nie potrafiła przełamać oporu na linii demarkacyjnej.

1 czerwca 1951 roku Trygve Lie wydał komunikat wyrażający chęć zakończenia konfliktu. 12 dni później Jakov Malik, ambasador ZSRR przy ONZ, zaproponował, aby strony konfliktu podjęły rokowania pokojowe. Wystosowana do Pekinu przez Waszyngton propozycja spotkała się z przychylnym przyjęciem.

30 czerwca 1951 roku Li Syngman przedstawił następujące propozycje:
- całkowite wycofanie Chińczyków za Yalu
- przerwanie dostaw sprzętu do KRL-D z ChRL i ZSRR
- rozbrojenie armii północnokoreańskiej
- udział obu Korei w negocjacjach
- porozumienie pokojowe nie może być przeszkodą w zjednoczeniu kraju

1 lipca 1951 roku Kim Ir Sen w porozumieniu z Mao Zedongiem wyraził zgodę na propozycje podjęcia rozmów. Na miejsce pertraktacji wybrano Kesong koło Seulu.

Amerykanie zaaprobowali propozycje Korei PN.: - zatrzymanie walk na pozycjach z lipca 1951 roku - utworzenie strefy zdemilitaryzowanej na 38 równoleżniku - wymianę jeńców wojennych - powołanie międzynarodowej komisji, aby kontrolowało przestrzeganie zawieszenia broni

W sierpniu mimo toczących się rozmów doszło do starć na froncie, były one jednak mało znaczące. Negocjacje nie zostały zerwane. Poprawa sytuacji na froncie dawała bowiem możliwość wymuszenia ustępstw na przeciwniku. 22 października negocjacje przeniesiono do Panmudżonu i kontynuowano je do czerwca 1953 roku. Dopiero śmierć Stalina umożliwiła porozumienie. Wpłynęła ona na postawę Mao Zedonga i Kim Ilsonga.

27 lipca 1953 roku podpisano akt zawieszenia broni na Półwyspie Koreańskim: - strefa zdemilitaryzowana wzdłuż 38 równoleżnika - nadzór ONZ nad zawieszeniem broni - żadne z państw koreańskich nie może bardziej rozbudować swych wojsk - oba kraje mają prowadzić negocjacje zjednoczeniowe - wymiana jeńców wojennych między KRL-D, a Republiką Korei

Ostatnim akcentem konfliktu były porozumienia genewskie z 1954 r., które usankcjonowały utworzenie dwóch państw koreańskich. Tymczasowość układów przerodziła się w niezwykle trwały pokój, a istnienie dwóch Korei jest dziś reliktem konfrontacji dwóch światów.





SKUTKI KONFLIKTU

W wyniku wojny zginęło, odniosło rany i zaginęło blisko 2-5 mln. osób, z czego po stronie KRL-D 1-2 mln., Republiki Korei 1,5 mln, ChRL (ChOL) 380-900 tys., USA 130-158 tys., inni 30 tys. (wojska ONZ bez USA)
Po zakończeniu działań wojennych następowała stopniowa odbudowa KRL-D z gigantycznych zniszczeń wojennych (amerykańskie naloty dywanowe). Sytuacja polityczno-gospodarcza była niezwykle skomplikowana. Chinom zawdzięczano ocalenie, ale nic więcej. ChRL sama musiała zapłacić ZSRR za ekwipunek i broń dla ChOL, a wycofywanie „Ochotników” z Korei trwało etapami aż do 1958 r. Rosjanie nie kwapili się z pomocą materialną, gdyż nie wiedzieli jaką orientację przyjmie Kim Ir Sen, proradziecką czy prochińską. Zresztą samo ZSSR miało inne problemy (był to okres walk frakcyjnych w KPZR po śmierci Stalina i czas XX Zjazdu KPZR - potępienie kultu jednostki).
Podział Korei utrwalony w wyniku wojny jest na rękę mocarstwom. Zjednoczona Korea to potężny gospodarczy rywal dla Japonii, dla ChRL, USA i Rosji - Korea nowoczesna, 70-milionowa, z bronią jądrową i techniką rakietową to poważne ograniczenie wpływów w tej części świata.

Wojna koreańska miała też daleko idące konsekwencje w polityce światowej. Wytworzyła przede wszystkim powszechny strach przed wojną światową, w której bardzo prawdopodobne było użycie broni nuklearnej. Kryzys koreański doprowadził również do wzrostu zaangażowania amerykańskiego w Europie. USA potroiły wydatki na obronność i uściśliły współpracę z sojusznikami w ramach NATO. Do Niemiec skierowano dodatkowo cztery dywizje, w wielu państwach świata zaczęto budować bazy dla amerykańskich bombowców strategicznych i okrętów. Pojawiła się nowa broń: bomba wodorowa.

Stany Zjednoczone przyjęły rolę naczelnego dowódcy w bloku państw zachodnich, kreując model dwubiegunowości w stosunkach międzynarodowych. Wojna koreańska zmieniła układ sił między supermocarstwami i przyspieszyła proces integracji Zachodu. Międzynarodowa opinia publiczna poparła na ogół działania USA i Zachodu. W maju 1952 r. powstała w Paryżu Europejska Wspólnota Obronna.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Strona Główna -> Międzynarodowe Stosunki Polityczne Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin